Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij Zamknij

Informacje

Panorama Raciborza, akwaforta, F. B. Werner XVIII w.

Zesłanie Św. Ducha, fresk, XVII w.

Dominikanki raciborskie, fresk, XVII w.

MISTERNE KSZTAŁTY Z WYOBRAŹNI GURGENA GADACHIKA UTRWALONE W CIEKŁYM METALU.

Nowa wystawa czasowa, której wernisaż odbędzie się 11 sierpnia 2023 r. o godzinie 18:00.

GURGEN GADACHIK
ur. 1950 r. Yrevan

Armeńczyk z urodzenia, Ormianin i Polak z pochodzenia, Raciborzanin z wyboru.  Artysta - filmowiec, artysta – rzeźbiarz, którego tworzywem stał się ciekły metal.

Gurgen Gadachik urodził się w Erywaniu, największym i najstarszym mieście Armenii, w polsko - ormiańskiej rodzinie. Nazwisko Gadachik pochodzi od polskiej formy ‘Gadaczek’. Gdy 9 listopada 2000 r. Sejm polski podjął Ustawę o repatriacji, która umożliwiła rodzinom o polskich korzeniach, a mieszkającym za wschodnimi granicami, przeważnie na Kaukazie, powrót do kraju przodków, pod warunkiem, że udowodnią oni polskie korzenie, najstarszy syn Gurgena Areg wraz z rodziną w 2001 r. przyjechał do Kietrza na Opolszczyźnie. Rodzina brata dziadka Gurgena Gadachika pochodzi ze Śląska – mieszkają w Będzinie i Katowicach. Dziadek Gurgena, urodzony w Będzinie, w czasie I wojny światowej dostał się do niewoli tureckiej i w ten sposób trafił do Armenii, gdzie osiadł, bo zakochał się w Ormiance i tam założył rodzinę. Byłby na pewno szczęśliwy, że jego wnuk z dziećmi oraz ich rodzinami wrócił w końcu do ojczyzny przodków. W 2013 r. Gurgen zamieszkał w Raciborzu, gdzie dołączył do swojej pięcioosobowej rodziny, która polskie obywatelstwo otrzymała już rok wcześniej. W Raciborzu osiadła wówczas jego żona Irina Gasparyan, urodzona w Gruzji podobnież w rodzinie ormiańsko-polskiej, oraz drugi syn Ashot z rodziną (żoną Artsvik i córką Iriną). Gadachikowie przybyli na zaproszenie Arega, który w międzyczasie osiedlił się właśnie w Raciborzu.
Gurgen Gadachik z wykształcenia filmowiec, bowiem w 1972 r. ukończył Uniwersytet Sztuki i Teatru w Erywaniu, mieście o starożytnych korzeniach, studiując w Instytucie Sztuk Pięknych na Wydziale Reżyserii, z czasem stał się cenionym artystą plastykiem, posługującym się samodzielnie wypracowaną techniką tworzenia obrazów z ciekłego metalu w stylu nazwanym „gugizmem” (neologizm powstały od imienia i nazwiska). „Długo myślałem o swojej technice, jak to robić. Eksperymentowałem z różnymi metalami. Doszedłem do takiego stopu, który zawiera srebro. Wadą srebra jest to, że samo szybko czernieje. Dlatego musiałem połączyć je z innym metalem.” - w jednym z wywiadów o swojej technice mówił artysta.
Jego kariera nie jest jednak taka oczywista. W trakcie studiów, w 1970 r., podjął pracę w armeńskiej telewizji publicznej TV Armenia, gdzie pracował do 1991 r. Drogę zawodową rozpoczął od pracy na stanowisku asystenta reżysera, a potem pracował, a właściwie tworzył swoje filmowe dzieła jako operator filmowy. Zrealizował kilkanaście spektakli telewizyjnych i nakręcił 250 dokumentów, głównie o aktorach, cerkwiach i kościołach.„Moja praca często była zaskoczeniem dla widzów, którzy żyli w filmowanej codzienności, ale nie dostrzegali jej piękna” – mówił. Następnie z przyjacielem utworzył centrum video w Związku Twórców Teatralnych, który miał na celu filmowanie spektakli. Kręcił filmy o największych aktorach armeńskich. W 1988 r. utworzył Centrum Artystyczne „Teatr”, w którym zaczął „gromadzić” na taśmie dzieła ormiańskich artystów: aktorów, malarzy, rzeźbiarzy, jubilerów, tworząc katalogi ich dzieł. Z obcowania ze sztuką zrodziła się w nim potrzeba tworzenia własnych dzieł. Wyjechał do Moskwy i tam też pracował w telewizji. Jego pierwszy program nosił tytuł „Stare i nowe miejsca” i był poświęcony historii ulic Moskwy. Po roku pobytu, właśnie w Moskwie odważył się na swoją pierwszą wystawę, którą podziwiał m.in. Borys Bieriezowski. Następne wystawy były organizowane w Armenii, Grecji, no i w Polsce. Wtedy, w Moskwie, pewien bogaty człowiek kupił kilkanaście jego dzieł, dzięki czemu Gurgen przekonał się, że proste hobby może prowadzić wprost do świata kultury i biznesu. Kiedy zarobił na tyle dużo, aby syn mógł zacząć studia trenerskie, postanowił wrócić do Armenii. Na miejscu okazało się, że prezydent niepodległej Armenii odpowiedział na jego wcześniejszy apel i tak rozpoczął pracę dla niego stając się reżyserem i filmowcem prezydenta Armenii. Kiedy znany producent zobaczył film z 1993 roku "Zima", uznał, że Gurgen ma wszystko, aby być nie tylko reżyserem, ale i filmowcem. Wtedy zaczął tworzyć własne programy. Pracując w filmie, nadal tworzył swoje obrazy, o ile czas na to pozwalał. Początkowo tworzył na zamówienie - wykonywał nagrody dla filmowców, reżyserów, muzyków, na festiwale filmowe, prowadząc swoje autorskie audycje. W trakcie jednej z wystaw jubilerskich otrzymał wyróżnienie za swoje prace, szczególnie za ich oryginalność. To wykonywanie obrazów czy statuetek stało się swoistym przedłużeniem reżyserii. Z czasem jego sztuka ewaluowała i czerpała z bogatej tradycji historyczno-kulturowej Kaukazu oraz z podglądania codziennego życia. Jego sztuka odnosi się do historii, filozofii, mitologii, religii chrześcijańskiej, teatru i życia wielkich oraz zwykłych ludzi. Jest w nich balet, taniec i muzyka, znaki zodiaku, los, kosmos i koło fortuny, aktorzy, maski i błazen, Chrystus, Cyganka, zwierzęta, herby, jak i scenki rodzajowe. Wiele w niej symboli, archetypów kulturowych i oczywiście piękna, zamkniętego w małych, misternych wyobrażeniach, prezentowanych na czarnym tle reliefowych „obrazów” i w przestrzeni, mocowanych w bryły naturalnego kamienia. Jego prace, znajdują się w kolekcjach wielu polskich i zagranicznych polityków i znanych ludzi, jak np. kompozytora Krzysztofa Ignacego Pendereckiego, Radosława Sikorskiego, prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, prezydenta Bronisława Komorowskiego, kompozytora ormiańskiego Arma Chaczaturiana czy Tomasza i Anny- Marii Knothe – ambasadora Polski w Armenii (za prezydentury Kwaśniewskiego).

ARMENIA
Warto tu powiedzieć kilka słów o kraju, który ukształtował Gurgena Gadachika i wciąż ma niebagatelny wpływ na jego twórczość. Armenia to niewielkie państwo leżące na granicy Europy z Azją, w południowym Kaukazie. Sąsiaduje z Gruzją, Iranem, Azerbejdżanem i Turcją. Nie ma dostępu do morza, ale na jej terytorium leży wielkie jezioro Sewan. Powierzchnia kraju jest 11 razy mniejsza od Polski – wynosi zaledwie 29 800 km2.Choć rozmiary Armenii są niepozorne, zajmuje ona niezwykle ważne miejsce w dziejach świata jako pierwszy kraj chrześcijański. Erywań – stolica i największe miasto Armenii, prowincja specjalna, jeden z głównych ośrodków przemysłowych, naukowych i kulturalnych Zakaukazia. Jedno z najstarszych miast regionu, o ponad 2800-letniej historii, założone jako Erebuni w 782 p.n.e. Armenia – kraj leżący na Kaukazie. Aż 90% armeńskiej ziemi leży na wysokości powyżej 1000 m n.p.m. Wędrowanie po Armenii przypomina podróż w czasie, podczas której cofamy się o kilkadziesiąt lub kilkaset lat, zależnie od tego, czy odwiedzamy ormiańskie miasta, czy stare świątynie. Armenia ma bardzo bogatą, lecz również trudną historię. Mieszkańcy tego kraju w czasach Imperium Osmańskiego byli kilkakrotnie prześladowani, co doprowadziło do ludobójstwa. Potem przez wiele lat kraj był okupowany przez ZSRR. Zazwyczaj gdy słyszymy o mieszkańcach Armenii, używa się nazwy Ormianie.
Najwyższy szczyt Armenii to Aragac. Ten wygasły wulkan sięga wysokości 4090 m n.p.m. , ale dla Ormian najwyższym szczytem jest Ararat – obecnie leżący na terytorium Turcji. Już to pokazuje jak złożone są losy tego regionu.

 

 

 

 

 

Autor: Muzeum w Raciborzu